Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2019

Świerszcze

Cicho coś Gorzkiej zagrało. Z całej pełnej duszy popłynął spokojny cyt, cyt. Cieplej się nawet zrobiło, a twarda faktura szorstkich liści i ostrych traw stała się miękka, że zapragnęła się na nich ułożyć. To nic że rosa była zimna, jak woda ze świeżo naciągniętego wiadra, którą kiedyś pewna starowinka poczęstowała Gorzką. Pierwszy łyk był jak strzał prosto w serce, którego nikt się nie spodziewał, a który narobił rabanu i wywrócił całe życie do góry nogami. Całe szczęście, że to tylko woda. Bardzo zimna woda. Całe wiadro zimnej wody na głowę. Wylało się, ale włosy już wyschły i nawet ubrania, dziwnie zmieniała się jednak ich faktura jak tych liści i traw, jakby woda była wyjątkowo miękka i zaraziła tą łagodnością całą Gorzkiej duszę. Nawet głos jej się zmienił i charakter. Jakby wyprała się cała w wyjątkowo zimnej wodzie, ale z dużą ilością środka zmiękczającego. Jakby nagle Gorzka przestała być Gorzką. Oczy jej też dziwnie świecą, a kiedyś świdrowały, włosy zamiast kręcić się we wszy

Strych

Jako małe dziecko Mrs. Gorzka miała zamiłowanie do strychów. Na siłę drabinami próbowała się tam dostać, niestety troskliwi rodzice uparcie ją z połowy drabiny zawsze ściągali. Ale te wysoko usytuowane, drewniane, byle jak na skobel zamknięte drzwi, nęciły. A w głowie małej Gorzkiej aż roiło się od pomysłów, co tam oprócz siana może się znajdować. Na pewno jakieś zakazane książki i gazety, stare zeszyty z piosenkami i wycinkami z czasopism, niezwykłe, nie mogące ujrzeć światła dziennego, bo schowane przed zazdrosnym mężem fotografie, cała szafa starych kożuchów, płaszczy i na pewno welon ślubny, białe, ślubne buty z koturnem, jakich się już dziś nie nosi, cekinowe bluzki na jeden raz, sukienki z głębokim dekoltem i dużym rozcięciem na udzie, czerwone szpilki i kabaretki z oczkiem, stare babci fartuchy, olbrzymie pierzyny i cała masa dziwnych przyrządów i urządzeń, których przeznaczenia można się tylko domyślać. A gdyby tam jeszcze była ta stara prababci walizka, do której