Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2021

Nastka

Historia Nastki, która kolaborowała z Niemcami, jest w lokalnej społeczności dobrze znana, a przynajmniej tej najstarszej części. Taka wersja przetrwała do dziś, a istnieje jeszcze inna, która jest znacznie okrutniejsza. W końcu miłość do mężczyzny, nawet jeśli to wróg, i potajemne schadzki da się jeszcze jakoś wyjaśnić. Uczucie miłości i pożądania może być na tyle silne, że dwoje ludzi nie jest w stanie mu się oprzeć i tym samym sami podpisują na siebie wyrok. Jak ćmy, które palą sobie skrzydła w ogniu, a w końcu i siebie. Ale może ta wersja przetrwała celowo, żeby nadać trochę powagi i tragizmu tej bezsensownej śmierci, która w ogóle nie powinna się wydarzyć, a już na pewno nie z tak błahego powodu. Okazuje się, że powody targnięcia się na własne życie mogą być tak prozaiczne, że nawet ciężko o nich mówić. Czasy powojenne były szczególnie trudne dla wszystkich, a już szczególnie dla wsi. O ile w miastach można jeszcze było otrzymać jakąś żywność za darmo, to mieszkaniec wsi był zdany

Słodka jesień

"Jesienne niebo" M. Pawlikowska-Jasnorzewska    Jesienne niebo słodkie, pełne łaski,  spowite w szal kaukaski, przez drzew bezlistnych rozszczepione pędzle przeciąga różową frędzlę. I ku nadziei mej podchodzi z bliska, słodyczą mnie uciska i na tęsknocie mej opiera dłonie - pachną ostatnie lewkonie. -  Jesienne niebo słodkie, pełne łaski zwija swój szal kaukaski -  a odrzuciwszy go, staje bez ruchu z cekinem złotym w uchu.