Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

Podano do stołu

Po zimowej zawierusze nastąpiły roztopy, a drzewa na powrót stały się mokre i dżdżyste. Nic to jednak nie przeszkodziło, aby lasy zamieniły się w spiżarnie, a domy zapachniały piernikami i kiszonymi buraczkami. Buraczany zakwas kipi głęboką czerwienią, a miski kolorowymi i czekoladowymi polewami i posypkami. W karmnikach pojawiło się siano, że pachnie nim na pół lasu - nic dziwnego, że co chwila spotyka się pędzące na łeb na szyję młode sarny, które gdzieś pogubiły mamy lub rozstały się z nimi na dobre, aby rozpocząć własne życie, mniej lub bardziej udane. Dzięcioły zapamiętale stukają w drzewa, a z krzewów dzikiej róży poznikały wszystkie owoce. Zbliżają się święta - radosne, udane i z suto zastawionymi stołami. Aż strach pomyśleć, bo Gorzka od miesiąca jest na diecie, co prawda póki co z marnym skutkiem, ale jednak.  Znowu zacznie się gonitwa za karpiami, śledziami, a ze sklepowych koszy zniknie do ostatniej sztuki nawet najgorsza chińszczyzna. Czymś przecież trzeba zatkać te dziury

"Baśń o wężowym sercu"

"Albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli" Radka Raka Nie jest tę książkę łatwo przeczytać, ani tym bardziej opowiedzieć o niej w kilku zdaniach. Można się nieco pogubić między tym co rzeczywiste, a tym, co dzieje się w zupełnie innym świecie - nie tylko wierzeń i legend, które zaprzątają głowy mieszkańców galicyjskich wsi, ale również tym, co dzieje się we wnętrzu głównego bohatera, czyli młodego Kóby, dorosłego Jakóba Szeli i szlachcica Wiktoryna Bogusza. A jeszcze do tego dochodzi wątek rzezi galicyjskiej, którego co prawda w tej książce nie można traktować jako źródła historycznej wiedzy, ale jednak odnosi się do tych tragicznych wydarzeń, a główny bohater jest niejako ich prowodyrem.  Jakub Szela to postać historyczna, która odpowiedzialna jest za wzniecanie antyszlacheckich wystąpień chłopów na galicyjskiej wsi, które kończyły się brutalnymi morderstwami na szlachcie i puszczaniu z dymem ich majątków. Ginęli szlachcice, ich żony i dzieci, a wszystko dlatego, że w Galicji wciąż