"Jesienne niebo" M. Pawlikowska-Jasnorzewska
Jesienne niebo słodkie, pełne łaski,
spowite w szal kaukaski,
przez drzew bezlistnych rozszczepione pędzle
przeciąga różową frędzlę.
I ku nadziei mej podchodzi z bliska,
słodyczą mnie uciska
i na tęsknocie mej opiera dłonie
- pachną ostatnie lewkonie. -
Jesienne niebo słodkie, pełne łaski
zwija swój szal kaukaski -
a odrzuciwszy go, staje bez ruchu
z cekinem złotym w uchu.
Nie wiem czy to poprawnie politycznie i czy właściwie, na odpowiednim poziomie, ale uwielbiam Pawlikowską a wiersz cudny. I zdjęcia oddające klimat jesieni w punkt. Dobrego słonecznego tygodnia <3
OdpowiedzUsuńPoezja Pawlikowskiej jest kobieca i zmysłowa, więc trudno jej nie lubić. Najlepiej będzie, gdy nie będziemy w to polityki mieszać. Wzajemnie, dobrego i słonecznego tygodnia :)
UsuńI wiersz i zdjęcia piękne. Jeśli tam mieszkasz, to zazdroszczę. W mieście nie jest tak uroczo.
OdpowiedzUsuńBrakuje przestrzeni. W zasadzie wiersze jesienne i jesień na zdjęciach to ja lubię.
W rzeczywistości jesień z trudem znoszę. Zbliża się przecież szarzyzna i zima z paskudnym
dla mnie Mikołajem.
Śliczne zdjęcia. Ja, wychodząc w przyrodę w ogóle nie przykładam się do jakości zdjęć, robię je ot tak na pamiątkę ale najlepsze widoki są te żywe.
OdpowiedzUsuńA propos: 11 zdjęcie powoduje skojarzenia 😉
Piękne strofy okrasiłaś wspaniale jesiennymi kadrami... Jest klimat do romantycznego zawrotu głowy....
OdpowiedzUsuńNo, poucztowałaś, że tak górnie i chmurnie napiszę. Ale coś w tym jest, bo musi nam tego światła malejącego i tego złota starczyć na długi, długi czas. Naprawdę uczciwe kadry z wyczuciem i z wiedzą, co się chce zrobić. Pokazałaś piękną jesień. Pięknie jest u Ciebie :))) A Pawlikowska na dodatek - uśmiechnąłem się do starej znajomej :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i bardzo, bardzo ciepło w te coraz marniejsze, jesienne dni.
Mój ulubiony czas. :)
OdpowiedzUsuńZawsze lubilam i cenilam poezje Pawlikowska. Pokusze sie znow o poczytanie jej wierszy jesiennymi wieczorami. Fotografie tez sa jak poezja, te zloto - czerwone drzewa przy parkowej alei. Jak poetycko Gorzka :) Pozdrawiam Cie serdecznie Kochana
OdpowiedzUsuń