Z całą pewnością coś, co wydarzyło się dawno przed laty, tak owiło się w mgłę, że nawet wraz z lekkim podmuchem wiatru po prostu znikło, rozpłynęło się w powietrzu, a w pamięci nie pozostała nawet luka, którą można by jakoś wypełnić. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że to samo powtórzyło się jeszcze później raz, a potem jeszcze raz i znów. I tak do skutku, albo bez końca. Tym samym ta dziwna i uporczywa powtarzalność sprawiła, że coś odległego odżyło i sprawiło, że zaczęło istnieć, żyć swoim własnym życiem. Powtarzalność sprawiła, że być może wydymane, mgliste wspomnienia stały się realne, dotykalne, słyszalne i nabrały smaku oraz zapachu. Całkiem przyjemne to doświadczenie, które sprawiło, że ktoś poczuł się umiejscowiony, tożsamy z życiem i sobą samym. To znaczy, że żyje, że istnieje, a życie o nim nie zapomniało, czy zwyczajnie się o niego upomniało. I tak powinno być, nawet jeśli to czasami trudne i męczące. Co roku niezmiennie przychodzi jesień i przychodzi listopad, w
Jestem. Nie słyszysz? Szumię drzewami. Oddycham trawami.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Tak słyszę Cię i czuję codziennie, dziękuję, że jesteś :)
UsuńPiękny cytat! Oczarował mnie absolutnie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!
Dobrego dnia!
Moją uwagę też zwrócił, uznałam, że muszę go zanotować. Dziękuję, pozdrawiam :)
UsuńMinimum słów, maksimum treści. Cudowne zdjęcia i spokój. Dla mnie super!!!
OdpowiedzUsuńSłowa jakoś kategorycznie zabroniły się publikować, bo wpis powstał, ale ostatecznie zostały tylko zdjęcia i cytat :)
UsuńZespół Naaman śpiewa ten utwór.
OdpowiedzUsuńA dziękuję Ci za wskazówkę, na Ciebie zawsze można liczyć :)
OdpowiedzUsuńPiękny cytat. Zdjęcia bajeczne dopełnieniem cytatu. Moc serdeczności <3
OdpowiedzUsuńBardzo mnie urzekł ten cytat Gorzka, zdjęcia są obłędne. Co to za miejsca sfotografowałaś? Cudne sa :) Uściski od Kasinyswiat
OdpowiedzUsuń